Power armor is for pussies!
Poniedziałek, 2 maja 2011
· Komentarze(1)
Kategoria Puszcza Kampinoska, Wpisy z muzyką
Na majówkę, tak jak w zeszłym roku (i tu jeszcze jeden link). Niestety w tym roku udało się zrobić tylko jedną wycieczkę, bo pogoda była chujowa. (Bardzo chciałam użyć jakiegoś ładniejszego słowa, ale nie da się. Bo pogoda po prostu była chujowa.) Deszcz i jednocyfrowa temperatura...
W każdym razie było zimno, ale sympatycznie :)
Opis u Adama.
Żurawie i indory:
+100 do lansu :)
Ja ze Stasiem
I prawie pełny skład wycieczki
Ja szpanuje na kawałku stromego zjazdu :P
I tyle :)
A na koniec jakby ktoś miał ochotę przeżyć uniesienia przy muzyce :)
W każdym razie było zimno, ale sympatycznie :)
Opis u Adama.
Żurawie i indory:
+100 do lansu :)
Ja ze Stasiem
I prawie pełny skład wycieczki
Ja szpanuje na kawałku stromego zjazdu :P
I tyle :)
A na koniec jakby ktoś miał ochotę przeżyć uniesienia przy muzyce :)