Tytuł znowu mnie przerasta. Chyba zacznę numerować te wpisy.

Niedziela, 11 listopada 2012 · Komentarze(8)
Tłumy rowerzystów przyjechało na Wyścig Niepodległości w Łagiewnikach. My z Adamem też się tam pojawiliśmy, ale z okazji innej niż większość - z okazji imienin Marcina. Ja się oczywiście nie ścigałam, bo jeszcze bym się zmęczyła i co wtedy? :) Za to ścigali się Iza, Monika i Łukasz. Cała trójka stanęła na podium, więc ich zmęczenie chyba się opłaciło :)





Pucharowa rodzinka


Medalowa Iza


Czekaliśmy na dekorację, wymienialiśmy się obiektywami i takie tam


A potem miało być piwo imieninowe i owszem było, ale jakoś tak nie wiem dlaczego część grupy piła je w Modrzewiaku, a pozostała część w barze Pod Modrzewiem :)
Po drodze była mała awaria Marcinowego roweru, ale MacGyvery nagwintowały patyk i można było jechać dalej :)


Do domu wracaliśmy z Mateuszem i po drodze urodził się pomysł (konkretnie ja urodziłam :P), żeby znowu pobawić się długim czasem otwarcia migawki w aparacie. Zaczęło się standardowo od napisów:


Ale nasze ambicje były większe, więc zaczęliśmy tworzyć świetlne obrazy. Adam, jakby nie patrzeć mgr sztuki, pokazał na co go stać :)


A potem znęcał się Mateusz


Tutaj modelem byłam ja. Mateusz chyba wziął sobie do serca moją prośbę "tylko zrób mi duże cycki!" :) Tylko nie wiem dlaczego jakoś mi tak spod pachy wystaje :P

Komentarze (8)

Iza, wiesz, że powtarzany kilka razy żart przestaje być śmieszny?
Wow, Marusia, to ty żyjesz? :) A co do nosa, to chyba po prostu dużo kłamałam :P

Marysia 21:02 środa, 14 listopada 2012

Biust jak biust. O gustach się nie dyskutuje :] Ale co z Twoim nosem się porobiło :O

marusia 20:58 środa, 14 listopada 2012

Marysiu, skoro już nawiązałaś do Modrzewiaka, chyba coś mi się obiło tam o uszy, że obwisły biust zaczyna się od 25 roku życia :)No, a teraz mamy to zdjęcie :D

izka 18:09 środa, 14 listopada 2012

Po tych piwach i grzańcach w Modrzewiaku Mateusz odkrył w sobie talent :) A tak serio, to ja trzymałam rower (albo na nim siedziałam), a Mateusz go obrysowywał.

marysia 11:43 środa, 14 listopada 2012

No dobra, proste napisy to ja zrobię bez problemu, ale jak do chooolery narysować taką pollenę jak na ostatnim zdjęciu?!

vanhelsing 21:03 wtorek, 13 listopada 2012

Mambo, ja nie startowałam, ale mogę przeprowadzić szybką symulację mojego startu. Wynik symulacji: byłabym ostatnia :)
Marcin, w sumie wersja z rurką od bukłaka bardziej mi odpowiada :) Moje ego mniej na tym cierpi :P

Marysia 14:41 wtorek, 13 listopada 2012

Nie, numerek jest Izy na moim rowerze ;)

To cycek jest? Ja myslalem, ze to rurka od buklaka albo cos :P

siwy-zgr 07:28 wtorek, 13 listopada 2012

Ajjj już myślałam, że to twój numerek :(((

Napisy już widziałam, ale te obrazki są gites :)

MAMBA 21:32 poniedziałek, 12 listopada 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]