Leniwie tylko w dół wzdłuż Kamiennej

Wtorek, 31 lipca 2012 · Komentarze(3)
Kategoria Karkonosze
Jako, że oboje z Adamem jesteśmy bardzo leniwi (a szczególnie Adam :P), tego dnia postanowiliśmy stoczyć się w dół. Najpierw dojazd do czarnego szlaku, który prowadzi wzdłuż potoku Kamieńczyk, potem zielonym wzdłuż rzeki Kamiennej, a potem niebieskim dalej wzdłuż Kamiennej.
Tak dokładnie opisuję trasę, bo chciałam ją polecić też innym. Czasem przypomina ona szlak wzdłuż Dunajca w Małych Pieninach, bo jest widokowo bardzo ładna (od momentu wjechania na zielony szlak, ten nie oddala się od brzegu rzeki dalej niż 50m), a do tego jest fajniej niż wzdłuż Dunajca, bo nie jedzie się z grubsza płaskim szutrem, tylko cały czas zjeżdża się w dół drogą z bardzo fajnymi kamyczkami.

O, takimi kamyczkami:




Czasem szlak daje chwilę wytchnienia od kamieni i pozwala spojrzeć w lewo na rzekę


Aha, zapomniałam napisać, że kawałek tej trasy prowadzi przez park narodowy, czyli niestety nie wolno po nim jeździć rowerem. Ale my jesteśmy złymi ludźmi i i tak pojechaliśmy :) (Kasjer sprzedał nam bilety wstępu do parku bez słowa o rowerach).
I dobrze, bo dzięki temu mogliśmy dalej pojechać takim ładnym szlakiem:


Gdzieś na trasie Adam się wywala, zdzierając się przy tym mocnawo (bo ochraniacze są niewygodne), a przy okazji przedziera oponę w dwóch miejscach. Dlatego decydujemy o przedłużeniu wycieczki aż do Jeleniej Góry, gdzie Adam kupuje sobie nową oponę.
Powrót pociągiem, co Adamowi - "kolejofanowi" najbardziej się podobało z całej dzisiejszej wycieczki. Bo faktycznie trasa pociągiem też bardzo ładna widokowo.

Komentarze (3)

To chyba solidna była ta gleba skoro aż opona ucierpiała? Tył czy przód?

siwy-zgr 06:32 poniedziałek, 13 sierpnia 2012

już mam cel podróży, dzięki za zdjęcia

Ezekiel2517 17:24 niedziela, 12 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odkui

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]