Fox + Sądecki
Uznałam, że aby trochę bardzie wypromować swojego bloga, to będę dawała bardziej zachęcające tytuły. No i chyba mi się udało :) Już bardziej zachęcająco chyba się nie da. Będzie o moim nowym foxie i o wycieczce w Sądeckim.
Te wydarzenia nie są ze sobą za bardzo zgrane chronologicznie, bo foxa dostałam wczoraj, a wycieczka odbyła się 4 miesiące temu :)
Ale co tam.
No to najpierw moja sweet-focia z foxem :)
Pierwsza jazda na nim odbędzie się pewnie jakoś w weekend, więc przy moim tempie wpis z recenzją pojawi się może gdzieś koło Wielkanocy :P
A co do wycieczki z gór:
Pogoda była porównywalna do listopadowej, więc wpis wydaje się być bardzo na miejscu...
Na początku było ciężko. Z Krościenka w zimnie, zmęczeniu i przede wszystkim - pod górę
Zimno, mgła...
Klimat, co? Po postu zimno i mgliście...
W takich chmurach jedziemy dalej na Przehybę
...i jedziemy...
...o, a tu już musieliśmy pojechać, bo już nas nie ma :)
O, tu też nas nie ma. Ale za to jest mgła i ładne zdjęcie
Wejście do Wąwozu Homole
A to brudna ja po brudnym i chlapiącym zjeździe
Dużo lepsza wersja opisu tej wycieczki:
tutajA na koniec jeszcze wykres przewyższeń:
Komentarze (18)
Czuję się zaszczycony, że mój niezwykły komentarz sprawił, że nie wiesz co powiedzieć :D ;P
siwy-zgr 19:18 niedziela, 27 listopada 2011
mors, jak to się mówi: "mózg rozjebany" :) Naprawdę, zdjęcie jest niesamowite.
iza, wiesz, że do nas możesz wpadać zawsze kiedy ci pasuje, bo i tak nigdy nie sprzątamy na przyjście gości :P
chickenowa, ja jestem nim zachwycona, ale nie ukrywajmy, że to na razie miłość mnie zaślepia :P A tak serio, to jednak nie zapierdziela tak na filmikach promocyjnych, ale na pewno jest lepszy od starej minuty. Przede wszystkim jest dużo szybszy na małych nierównościach - minuta była przetłumiona i zanim zdążył się wyprostować, to już wjeżdżałam na kolejną dziurę i w efekcie drobne nierówności to był dla niego test nie do zdania. Fox na pewno jest lepszy, ale jeszcze nie taki super jak to sobie wyobrażałam. Adam mówi, że niektóre nowe widelce muszą się dotrzeć przez pierwsze paręset kilometrów, więc mam nadzieję, że z tym też tak będzie.
marcin, naprawdę nie wiem co mam odpisać :)
marysia 19:01 niedziela, 27 listopada 2011
BIKE PORRRRNNN!!! :D
siwy-zgr 18:03 sobota, 26 listopada 2011
Ej, mam nadzieje, ze po znajomosci dostane jakas szybka recenzje tego foxa wczesniej :D
chickenowa 11:30 sobota, 26 listopada 2011
Jak tylko dostanę to zaproszenie, które od was idzie :)
No ale jako, że to poczta polska to mogę wam wybaczyć:)
izka 19:20 piątek, 25 listopada 2011
Znam tylko jedno foto, które przebija to z amorami do amora. Tzn. w kategorii "koszulka okołorowerowa i te sprawy". ;)
oto foto
A Izery dodam lada rok. ;D
mors 17:42 piątek, 25 listopada 2011
Ojojoj, ile "komci" :) Muszę sobie więcej robić takich zdjęć, żeby zawsze mieć taką czytalność. A może to ten chwytliwy tytuł :P
mors, koszulka jest z portalu pinkbike.com. Szła do mnie specjalnie z Kanady :) Opisuj Izery, bo to są chyba moje ulubione góry, więc będzie co poczytać i mam nadzieję, że pooglądać też.
javor, dzięki :) Czwarta to też jedna z moich ulubionych. Na wycieczce strasznie narzekałam na pogodę i mgłę, ale za to teraz miło ogląda się zdjęcia. A niepunktualność to znowu nie jest taka duża wada :P
feels3, wpadaj też wcześniej, może uda mi się zamieścić też jakiś inny wpis :)
polemar, dzięki :) Plan jest taki, żeby na bloga dawać wpisy tylko z ciekawych tras, z ładnymi zdjęciami. Bo dystansami i tak się nie mogę pochwalić, więc zostają tylko fajne trasy :)
masakra, koszulka jest prezentem od Adama i, tak jak pisałam morsowi, jest z portalu pinkbike.com. A uczucie na razie jest silne, w końcu zostawiłam dla niego moją minetę :P
speed565, Owszem, Stormtrooper to jest jeden z głównych elementów wystroju naszego wnętrza. Zaraz obok banera z WH40k wydębionego od sprzedawcy :)
kundello21, Tak, i każdego wieczoru będę mu też opowiadać bajkę na dobranoc :)
Dynio, Zapraszam, ale uprzedzam, że niestety nie będę co tydzień kupowała nowego widelca :)
Rafall, dzięki :) Wszystkie zdjęcia robił Adam, więc teraz wszyscy chórem: dziękujemy Ci Adamie :)
[b]Iza[/], Sam sex to nie, połączyły nas też charaktery. Ja np bardzo cenię sobie w foxie jego opiekuńczość i zamiłowanie do wyzwań. Chociaż nie ukrywam, że jednak nasz związek opiera się głównie na aspektach fizycznych :P A co do oblewania - kiedy wpadasz? :)
marysia 17:14 piątek, 25 listopada 2011
Uuuuu sam sex:) No oczywiście, że chodzi mi fox-a :)
Trzeba w końcu jakoś opić nową zabawkę :):)
izka 15:49 piątek, 25 listopada 2011
Świetne foto !
Rafall 10:44 piątek, 25 listopada 2011
Wpadłem przez przypadek, będę zaglądał częściej. Spodobało mi się :)
Dynio 10:28 piątek, 25 listopada 2011
I tak po każdej jeździe będzie wyciągany i tulony?::D
kundello21 08:30 piątek, 25 listopada 2011
E tam Fox, plakat ze Stormtrooper w tle RZĄDZI !!! U mnie w domu wisi plakat z epizodu drugiego kupiony w kinie :)
speed565 08:14 piątek, 25 listopada 2011
Twoja koszulka... Genialna!! :) I jakie uczucie na tym pierwszym zdjęciu :P
masakra 05:58 piątek, 25 listopada 2011
Zdjęcia są piękne, wycieczka ciekawa :-)
polemar 05:43 piątek, 25 listopada 2011
To ja wpadne za pół roku poczytać wrażenia z jazdy na foxie ;p
Ma to swoje plusy bo zimą będzie co czytać :D
feels3 23:53 czwartek, 24 listopada 2011
Ładne fotki, szczególnie podoba mi się pierwsza i czwarta :)
Myślałem że to tylko ja tak zaniedbuję punktualność wpisów ale pobiłaś mnie :D
javor 23:16 czwartek, 24 listopada 2011
Fajna koszulka, i w ogóle.. ;)
Co do systematyczności - też owego dnia pojechałem w góry (ale w Izery). I powoli myślę już nad wpisem. ;D:D Tak więc są gorsi (sic!). ;/
mors 23:03 czwartek, 24 listopada 2011
marysia
Łódź
Chciałam się oficjalnie wytłumaczyć. "pollena2000" kiedyś wydawało mi się świetnym żartem i miało być śmieszne, a wyszło jak zwykle :)
Dystans całkowity | 8735.03 km |
Dystans w terenie
| 3912.00 km (44.79%) |
Czas w ruchu
|
9d 21h 18m |
Suma w górę |
11590 m |
Prędkość średnia: | 15.39 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny