Testy, teściki

Piątek, 2 lipca 2010 · Komentarze(3)
Raczej teściki. Adam dodał jakąś tam podkładkę w swoim widelcu i musiał sprawdzić czy nic nie zepsuł. Z tej okazji wyciągnął mnie na rower, mimo, że było już po 20.

Dla Adama to jazda stracona jeśli nie pojeździmy gdzieś, gdzie nie ma ścieżki.


Komentarze (3)

Przecież ja tylko żartowałem :)
Twój dom, ten wakacyjny, to Beskidy, i to o nim pisałem :)

feels3 21:16 sobota, 3 lipca 2010

Ja wiem, że ze mną jest kiepsko, ale chyba jeszcze dałabym radę przejechać więcej niż dookoła domu. No, chyba, że to byłby jakiś spory dom :) Myślę, że np dookoła centrum handlowego już miałabym problem przejechać bez 3 postojów, w tym jeden z obiadem.

marysia 21:12 sobota, 3 lipca 2010

Musisz zbudować ścieżkę wokół domu :D
Jak Cię następnym razem będzie chciał wyciągnąć to Ty mu odrazu zaproponujesz, że masz już trasę i że to niespodzianka :P

feels3 18:30 sobota, 3 lipca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa uwala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]