kierunek: Modrzewiak

Niedziela, 5 lipca 2009 · Komentarze(3)
Adam w górach, więc ja wyciągnęłam kolegę na rower. Cel był oczywisty - bar Modrzewiak :) Przed jazdą zmieniłam swoje opony na normalne; przykręciłam Pawłowi krótszy mostek, twierdząc "stary, ja taki mostek to umiem z zamkniętymi oczami przykręcić". Na szczęście nie jechaliśmy za szybko, kiedy ten mostek mu się obrócił :) Dzięki Bogu nic nie stało się z palcami młodego pianisty. Przecież jego fani by mnie zabili :)

Paweł nieudolnie próbuje mnie dogonic :P


Efekt miał być taki, że macha do mnie i jedzie na drzewo, ale nie za bardzo to wyszło :)


Komentarze (3)

Tak mi ktoś kiedyś powiedział ;)Poza tym Judas Priest, Black Label Society oraz kilka innych...
pozdrawiam...

a i proszę.... NIE RÓŻÓWY!!!! :)

vol7 23:56 wtorek, 7 lipca 2009

Jak przybędzie miesięcy na moim blogu to już nie będzie się tak ładnie mieściło, a jeśli już będę zmieniała szablon, to na różowy. Takie mam plany :)
A swoją drogą, też kiedyś słuchałam Iron Maiden i to nie jest ciężka muzyka :)

marysia 22:00 wtorek, 7 lipca 2009

Ciekawa koncepcja szablonu ;) Jeszcze, żeby ramka po prawej też była nieruchoma, tak byłoby ciut estetyczniej/przejrzyściej (niepotrzebne owinąć pętelką i zakolorować zieloną szminką oraz ozdobić rysunkiem czerwonego nypla) ;)

vol7 14:46 wtorek, 7 lipca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa koisp

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]