śpiewaj z Kubusiem

Piątek, 3 kwietnia 2009 · Komentarze(3)
Wycieczka na rozruszanie czwartkowych zakwasów. Pojechaliśmy z Adamem pokręcić się po krzakach. Wybieraliśmy się dłużej niż trwała sama wycieczka, bo długo szukałam skarpetek pod kolor roweru, ale na szczęście jazda wreszcie doszła do skutku. Po drodze atrakcje w rodzaju gleby Adama + krwawienie z nogi. Następnie bardzo miły postój na górce, gdzie nareszcie mogliśmy do końca poczuć wiosnę.

panienka prawie z okienka


szatan szatan


Teofilów - Torfowisko Rąbień - Teofilów

Komentarze (3)

Nigdy nie wiadomo co podmiot liryczny miał na myśli :)

marysia 00:02 sobota, 4 kwietnia 2009

(...) Następnie bardzo miły postój na górce, gdzie nareszcie mogliśmy do końca poczuć wiosnę. (...) <-- brzmi bardzo dwuznacznie :P

Galen 23:56 piątek, 3 kwietnia 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]