Kąpiel błotna

Sobota, 14 marca 2009 · Komentarze(7)
Nareszcie udało mi się wygospodarować trochę wolnego czasu dla Stanislawa. Wybraliśmy się z Adamem na pierwszą porządną wycieczkę w tym roku. Było błoto, był śnieg, McDonald's i bułka z Nutellą (z tego jestem szczególnie dumna, bo pierwszy raz w życiu udało mi się zachować jak odpowiedzialna dziewczyna swojego chłopaka, znaczy jak baba), więc wypad zaliczam do udanych. Dzisiaj dużo zdjęć, bo chcę sama siebie przekonać, że nowy aparat jest mi bardzo potrzebny.

Kopalnia czegoś tam przy ulicy Listopadowej


Adam nad przepaścią z dającą wiele radości bułką z Nutellą


Lans w krzakach


A to wcześniej wspomniane pozimowe błotko


górski lans vol. 2


Biała siła :)


ten drugi



Radogoszcz - park Mickiewicza - M1 - Zakład Górniczy Listopadowa - Mileszki - Olechów - Stawy Jana - Łódź Kaliska - Teofilów

Komentarze (7)

Tak, tam po lewej to właśnie izerski samolot i mój zad :]
A szablon to dzieło Adama. Też mi się podoba, ale ciągle czekam
na obiecane poprawki ;]

marysia 23:02 wtorek, 17 marca 2009

Super szablon!

Galen 14:14 wtorek, 17 marca 2009

O jaki interesujący mod szablonu bloga:)

Czyżby na focie po lewej były góry izerskie i samolot? :D

blase 13:18 wtorek, 17 marca 2009

wygląd bloga jeszcze ma się poprawić, a to jest na razie wersja przejściowa, ale cieszę się, że sie podoba.
A co do fulli to ja już od małego wiedziałam, że o tyłek trzeba dbać :)

marysia 22:37 sobota, 14 marca 2009

Świetny rowerek ;) Takim to można szaleć w terenie ;) Ostatnio miałem okazję się przejechać na fullu norco i powiem, że mi się spodobała taka ramka :)

Pozdrawiam

vanhelsing 20:29 sobota, 14 marca 2009

Ciekawy blog aż miło się patrzy:)

DARIUSZ79 19:43 sobota, 14 marca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktakj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]