Mieszczuch to jest jedyny z moich rowerów, na którym szybko jeżdżę. A dlaczego? Tak dla niepoznaki :) A raczej pewnie dlatego, że zawsze mam słuchawki w uszach, a przy odpowiednim doborze muzyki zaczyna brakować przełożeń :) Ostatnio przy okazji odgrzewania starych hitów trafiłam na to:
Koniecznie trzeba podkręcić głośniki! Pewnie to trochę głupio zabrzmi, ale to jest muzyka mojej młodości :P Wiecie jak ciężko było być 15-latką słuchającą Black Sabbath? :)
Komentarze (6)
Aaaaa, przecież z BS nie można wyrosnąć, to jest ponadczasowe. A Kukiz jak to Kukiz, mistrz parodii, pastiszu, i jak można było obejrzeć ostatnio u Wojewódzkiego - także ciętej riposty!
No ja już z Black Sabbath wyrosłam. To przyszło samo z siebie. Ale np Deep purple przestałam słuchać po tym jak kiedyś moje okropne koleżanki wyśmiały Child in Time :) Wtedy powiedziałam, że to nie moje, tylko moja mama tego słucha, hehe :) Ale nie ma tego złego. Przerzuciłam się na coś, co aktualnie oceniając wg mnie jest lepsze. Za to bardzo ciężko się tego słucha w samochodzie :)
Ja wiem jak to jest być 15-latka słuchającą Iced Earth i, do zestawu:P, black metalowych zespołów przeróżnych:D Black Sabbath przyszedł dużo-dużo później.
marysia
