Samotny jeździec :)
Niedziela, 26 lipca 2009
· Komentarze(0)
Byłam umówiona z Adamem na dzisiaj na rower, ale on stwierdził, że pada i jest błoto, więc byłam zmuszona pojechać sama. Była to doskonała okazja do sprawdzenia czy rzeczywiście GPS mi się przyda. Udało mi się nie zabładzić, a że czasem wjechałam w jakąś ściażkę, która zaraz się kończyła to nie ma znaczenia :) Bez drogi też można jechać :P
widoczek I
widoczek II
widoczek I
widoczek II