Do pieca i do piachu...

Niedziela, 11 lipca 2010 · Komentarze(2)
Zupełnie nieudana wycieczka. Do dupy nawierzchnia (piach, piach i jeszcze więcej piachu) i do dupy nastrój. O temperaturze nie wspomnę.
Ale jakieś zdjęcia się znajdą.
Miało być w pełnym pędzie, ale jestem cienias i jest w pędzie umiarkowanym :)


W sumie Adam taki grafik, mógłby mi usunąć to coś czarnego spomiędzy nóg...






Komentarze (2)

ale po co usuwać? :P

siwy-zgr 12:03 wtorek, 20 lipca 2010

Ja tam się teraz cieszę jak jest piach :D

vanhelsing 18:07 czwartek, 15 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obled

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]