Opalanie na równo

Sobota, 3 sierpnia 2013 · Komentarze(12)
Uczestnicy
Ostatnio zaczęłam liczyć. Ciężko mi było w to uwierzyć, więc przeliczyłam jeszcze raz. Wyszło to samo. Ostatnio swoją nagość wystawiałam na opalanie jakieś 8 lat temu. Moje plecy, brzuch i górna część ud miały kolor w skali RGB = (255, 255, 255), a w skali CMYK = (0, 0, 0, 0). Trzeba było coś z tym zrobić i wrócić do starych czasów, kiedy nazywano mnie "latynoską" :) Pojechaliśmy z Adamem na opalanie połączone z kąpielą w rzecze Grabi. Wszystko było jak trzeba, był kocyk, książka i głośni współplażowicze.
Zdjęcie wrzucam tylko jedno, bo inne zdjęcia są raczej rozbierane, a biały pogrubia :)

Komentarze (12)

No to teraz zabrnąłem... ;)
Prawdziwa sztuka (np. komentowania) pozwala na wielość interpretacji. ;p
A w tym konkretnym przypadku masz prawo niczego nie rozumieć. ;)

mors 21:32 piątek, 13 września 2013

kurde, mors. W sumie to jednak mimo wszystko nie uważam się za tumana, ale powiem ci, że ciężko mi zrozumieć "o co cho" w twoim komentarzu. Kiedy zawiodło już podejście "co miał autor na myśli", próbowałam ponoć bardziej poprawnej metody interpretacji, czyli "jak ja to odbieram". Też nie wyszło. Daj jakąś wskazówkę chociaż :)

marysia 21:23 piątek, 13 września 2013

Chyba czas na przerwę ;))

mors 21:09 piątek, 13 września 2013

Iza, o mamo, coś zaczynam pamiętać :) hehe, no to trzymaj te fotki w ukryciu tam gdzie były :)
Mateusz, cieszę się, że mogłam pomóc :P

marysia 18:28 wtorek, 10 września 2013

Mateusz, zboczony opis? CMYK tak cię rozgrzał? :)

Aż do białości. :)

Raven 18:25 wtorek, 10 września 2013

Ba... nawet pokazałaś uda :D
Stoczyłyśmy nawet małą bójkę w jeziorze :D

izka 18:11 wtorek, 10 września 2013

naprawdę zdjęłam koszulkę i pokazałam brzucho-sadło? :) hehe mój umysł musiał wyprzeć z pamięci taką niesubordynację :P
Mateusz, zboczony opis? CMYK tak cię rozgrzał? :)

marysia 17:53 wtorek, 10 września 2013

@Marysia: A w ogóle, to zamieszczony tu opis koloru Twojego ciała jest na swój sposób zboczony. I nie mam na myśli określenia "latynoska". :)

Raven 17:28 niedziela, 8 września 2013

Ta, nawet ja mam gdzieś tam kilka fotek opatrzonych adnotacją "Pod żadnym pozorem nie publikować!". :)

Raven 17:25 niedziela, 8 września 2013

Zdjęcia znajdują się w naszych domowych zbiorach, które miały nigdy nie zostać pokazane na forum publicznym.

izka 19:38 sobota, 7 września 2013

przeglądam te wpisy sprzed 2 lat i nic znaleźć nie mogę... ;P

vanhelsing 19:31 sobota, 7 września 2013

eeee jestem zawiedziona :P Marysia na plaży, to myślałam, że mi tu jakiś goły cycek na ekranie wyskoczy. Uparty może by się na tym zdjęciu czegoś dopatrzył, ale po za twarzą to nic na tym zdjęciu ostre nie jest.
ja to jak ja... ale całe męskie nasienie odwiedzające twojego bloga się na pewno zawiodło, haha
Chociaż nie powiem, zdjęcie Adama w bokserkach też by nudne nie było :)

ps.Ja odnalazłam wpis sprzed 2 lat gdzie nagość na naszej wycieczce dominowała, a z tego co pamiętam odrobina opalania też była :)

izka 07:32 sobota, 7 września 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iazaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]